13 maja
Jeśli opuścimy ten-tak ważny – Piąty Krok, może nam się nie udać zaprzestać picia.
Anonimowi Alkoholicy, str. 62
Z pewnością nie napala mnie entuzjazmem okazja do stawienia czoła temu, kim naprawdę jestem – zwłaszcza, ze ból wielu lat picia przypominał wiszące mi nad głową czarne chmury. Ale na mityngach usłyszałem o pewnym uczestniku AA, który zaniedbał Krok Piąty, co sprawiło, ze wciąż wracał do Wspólnoty i trzęsąc się, na nowo przeżywał koszmar przeszłości . Łatwiejsza łagodniejsza droga polega na przyjęciu Dwunastu Kroków, które wyzwalają nas ze śmiertelnej choroby, i na pokładaniu ufności we Wspólnocie i w nasze Sile Wyższej.
Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone