10 czerwca
Silniej niż inni reagowaliśmy na frustrację.
Jak to widzi Bill, str. 111
Jedną z moich wad jest brak cierpliwości wobec innych ludzi. Wleczenie sie za samochodem za powolnym kierowcą czy czekanie na rachunek w restauracji wyprowadza mnie z równowagi. Zanim zdążę dać Bogu szansę, żeby mnie przystopował – wybucham; i to właśnie nazywam byciem szybszym od Boga. Tego rodzaju powtarzające się doświadczenia podsunęły mi pewien pomysł.
Pomyślałem sobie, że gdybym umiał spojrzeć na takie wydarzenia z punktu widzenia Boga, to potrafiłbym lepiej zapanować nad swoimi emocjami i zachowaniem. Wypróbowałem ten pomysł; gdy znów napotkałem na swej drodze marudnego kierowcę, uniosłem się w powietrze i z góry spojrzałem na oba samochody . Zobaczyłem parę starszych ludzi, niespiesznie jadących naprzód i rozkosznie gawędząc o wnukach. Za nimi jechałem ja- ze złością w oczach i czerwoną od gniewu twarzą – który przecież do nikąd się nie śpieszyłem. Wyglądałem tak idiotycznie, że szybko wróciłem do rzeczywistości i zwolniłem. Ogladanie rzeczywistości z perspektywy Boga może być bardzo uspokajające.
Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone