1 maja
Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów.
DWANAŚCIE KROKÓW I DWANAŚCIE TRADYCJI, STR. 56
Ponieważ prawdą jest, że Bóg przemawia do mnie poprzez ludzi, rozumiem, że trzymając ludzi na dystans, trzymam się z dala od Boga. Bóg jest bliżej mnie niż przypuszczam i mogę Go doświadczać, kochając innych ludzi i pozwalając, by oni kochali mnie. Jeśli jednak na przeszkodzie temu staną moje tajemnice, nie będę mógł kochać, ani być kochanym.
Rządzi mną ta strona mojego ja, od której odwracam wzrok. Muszę być gotowy ujrzeć swoją ciemną stronę, ażeby uleczyć mój umysł i serce – przez nie bowiem wiedzie droga do wolności. Muszę wkroczyć w ciemność, aby znaleźć światło, i w lęk – aby znaleźć spokój.
Wyjawiając swoje tajemnice – a tym samym uwalniając się od poczucia winy – mogę naprawdę zmienić swoje myślenie; a jeśli zmienie swoje myślenie, to będę też mógł zmienieć siebie. Moje myśli stwarzają moją przyszłość. To, kim będę jutro, zależy od tego, co dzisiaj myślę.
Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone