19 marca
Jak ktoś kiedyś mądrze powiedział: „Z modlitwy wyśmiewają się niemal wyłącznie ci, którzy nigdy tak naprawdę jej nie próbowali”.
DWANAŚCIE KROKÓW I DWANAŚCIE TRADYCJI, STR. 97
Jako, że wzrastałem w rodzinie agnostyków, czułem się trochę głupio, gdy pierwszy raz spróbowałem się modlić. Wiedziałem, że w moim życiu działa jakaś Siła Wyższa – jakże inaczej zdołałbym zachować trzeźwość? – ale wcale nie byłem przekonany, że on/ona chce wysłuchać moich modlitw. Ludzie, którzy osiągnęli to, co ja sam chciałem osiągnąć, twierdzili, że praktykowanie modlitwy jest ważną częścią Programu – toteż nie ustępowałem w wysiłkach. Dotrzymując zobowiązania do codziennej modlitwy, z zaskoczeniem odkryłem, że mam coraz większą pogodę ducha i że bardzo swojsko się czuję na tym świecie. Innymi słowy, moje życie się stało łatwiejsze i nie przypominało już tak bardzo ciągłej walki. Wciąż nie wiem, kto – czy co słucha moich modlitw, ale nigdy nie przestanę ich odmawiać, ponieważ przynoszą efekty.
Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone