PRZEZWYCIĘŻENIE SAMOWOLI

3 marca

A więc nasze kłopoty, jak stwierdzamy, w zasadzie pochodzą od nas samych. Powstają w nas. Alkoholik jest krańcowym przykładem upartego szaleńca, choć zwykle on tak on sam tak o sobie nie myśli. A więc my alkoholicy, musimy przede wszystkim wyzbyć się egoizmu. Musimy tego dokonać za wszelką cenę, gdyż inaczej egoizm zabije nas.

ANONIMOWI ALKOHOLICY, STR. 53

Przez tyle lat moje życie obracało się wyłącznie wokół mnie samego. Pochłaniały mnie najrozmaitsze przejawy mojego ja – egocentryzm, użalanie się nad sobą, szukanie swego; a wszystkie one wyrastały z pychy. Dziś dzięki wspólnocie AA, dysponuję darem stosowania w życiu Dwunastu Kroków i Dwunastu Tradycji, darem umiejętności i odsunięcia na bok mojej pychy we wszystkich spotykających mnie sytuacjach – jeśli tak zechcę uczynić.

Dopóki nie umiałem uczciwie wejrzeć w siebie i – widząc, że odnośnie do wielu spraw problem leży we mnie – nie nauczyłem się odpowiednio reagować wewnętrznie i na zewnątrz; dopóki nie zdołałem odrzucić swoich oczekiwań i zrozumieć, że im większe one są, tym mniejszy jest mój spokój – dopóty nie mogłem doświadczyć pogody ducha i trwałej głębokiej trzeźwości.

Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone