25 lutego
Bóg kalkuluje tak, że nic nie idzie na marne. Nawet porażka jest dla nas lekcją pokory – bolesną, lecz zapewne potrzebną.
JAK TO WIDZI BILL, STR. 31.
Jakże wdzięczny jestem dzisiaj, wiedząc, że wszystkie moje dawne porażki były niezbędne do tego, bym mógł znaleźć się w punkcie, w którym jestem teraz. Dotkliwy ból zaowocował doświadczeniem i dzięki cierpieniu stałem się posłuszny. Gdy zwróciłem się do Boga – jakkolwiek Go pojmuję – podzielił się ze mną swymi cennymi darami. Doświadczenie i posłuszeństwo umożliwiły mi rozwój, który zrodził we mnie poczucie wdzięczności. Aż w końcu osiągnąłem spokój ducha i umysłu – żyjąc w trzeźwości i dzieląc się nią.
Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone