SŁUŻYĆ MEMU BRATU

21 stycznia

Uczestnik AA przemawia do nowicjusza nie w duchu władzy czy potęgi, lecz w duchu pokory i słabości.

ANONIMOWI ALKOHOLICY WKRACZAJĄ W DOJRZAŁOŚĆ, STR. 358

Wraz z upływem czasu, od jakiego należę do AA proszę Boga, aby użyczał przewodnictwa moim myślom i słowom, które wypowiadam. Wysiłek, jakim jest nieustanne uczestnictwo w życiu Wspólnoty, daje mi wiele okazji do zabrania głosu. Dlatego też często proszę Boga, aby pomógł mi zważać na moje myśli i słowa, tak by były one zgodne z prawdą i właściwie odzwierciedlały nasz Program; proszę Go też, by wciąż wzmagał moje pragnienie poszukiwania Jego przewodnictwa; i aby dopomógł mi być osobą przychylną ludziom i światu i pełną miłości, pomocną uczynną i niosącą uzdrowienie – a zarazem pokorną, wolną od najlżejszego choćby śladu arogancji.

Być może zetknę się dziś z nieprzyjemnymi zachowaniami i wypowiedziami – postawami typowymi dla alkoholików, którzy wciąż jeszcze cierpią. Jeśli miałoby się tak zdarzyć, to pozwolę sobie na chwilę skupienia w Bogu, tak abym do postaw tych umiał się odnieść z opanowaniem, siłą i wrażliwością.

Copyright © 1997, Alcoholics Anonymous World Services, Inc. All Rights Reserved, Wszystkie prawa zastrzeżone